Pierwszy naciąg naturalny Babolat stworzył już w 1875 roku, a do dziś nie udało się wynaleźć struny tenisowej o lepszych właściwościach.
Tenis dla dzieci: jak wybrać zajęcia?
Jak wybrać lekcje tenisa dla swojego dziecka...
Pierwszy naciąg naturalny Babolat stworzył już w 1875 roku, a do dziś nie udało się wynaleźć struny tenisowej o lepszych właściwościach.
Pierwszy naciąg naturalny Babolat stworzył już w 1875 roku, a do dziś nie udało się wynaleźć struny tenisowej o lepszych właściwościach. Dlaczego naturalne naciągi tenisowe są tak dobre – tłumaczy Lucien Nogues, stringer z ponad 40-letnim doświadczeniem. Naturalne naciągi tenisowe są obecnie produkowane z jelit krowich, które zastąpiły używane w przeszłości, ale mniej wytrzymałe jelita baranie. Ich proces produkcji trwa tydzień. By wyprodukować 12 metrów naciągu naturalnego potrzeba pracy 25 wysoko wyspecjalizowanych osób. Dlatego Babolat ciągle produkuje struny naturalne w swojej fabryce we Francji.
Naciągi naturalne – najbardziej elastyczne.
To, co stanowi o wyjątkowości strun naturalnych to kolagen. Białko o wyjątkowej odporności na rozciąganie. Do dziś nie udało się wymyślić tworzywa sztucznego, które miałoby choćby zbliżone właściwości. Jeśli ktoś to wymyśli, ma gwarantowanego Nobla – przekonuje Lucien Nogues, ekspert Babolat od naciągania.
Dzięki zawartości wspomnianego kolagenu naciągi naturalne są najbardziej elastycznymi strunami do tenisa. Co to daje?
Naciąg naturalny najwolniej traci naprężenie.
Przypomnij sobie, jak w kluczowym momencie tie-breaka zagrałeś milimetrowy aut. Możliwe, że to nie do końca Twoja wina. Naciągi syntetyczne błyskawicznie tracą naprężenie, a Ty przez to tracisz precyzję uderzenia. Bardzo popularne dziś struny z poliestru potrafią stracić 20% swojego naprężenia i to bez gry, zanim wyciągniesz rakietę z torby. W przypadku naciągów naturalnych to mniej niż 5%, a jeśli serwis rakiet zastosuje tzw. pre-stretch, ta wartość spada niemal do zera.
“Te 15% różnicy wynika z tego, że w naciągach syntetycznych molekuły są ułożone trochę jak nitki spaghetti. Jedne obok drugich. W naciągu naturalnym ułożenie przypomina łańcuch DNA – są powiązane ze sobą. Gdy je rozciągamy – tracą mniej naprężenia niż syntetyczne” – tłumaczy Nogues – ekspert Babolata.
Dzięki mniejszej utracie naprężenia:
Naciąg naturalny – dla kogo?
Żeby nie było tak różowo – naciągi naturalne mają też wady. Są nimi:
Szczególnie ta druga z wad sprawia, że naciągi naturalne nie są popularne wśród turniejowych graczy, którym struny pękają co kilka godzin. Tacy gracze najcześciej łączą naciąg naturalny z poliestrowym w tzw. hybrydę, o czym napiszemy za chwilę.
Naciągi naturalne wybierają najczęściej zamożni gracze amatorscy, którzy nie niszczą zbyt szybko strun i są w stanie zapłacić za najwyższą możliwą jakość. Taki naciąg pozwoli im mocniej uderzać piłkę, zachowując komfort gry i chroniąc rękę przed kontuzjami.
Hybryda z naciągiem naturalnym.
Dziś naciąg naturalny jest najcześciej wykorzystywany w tzw. hybrydzie – czyli połączeniu dwóch rodzajów naciągów:
Naciąg hybrydowy – jak wciągnąć?
Większość graczy wytrzymałe struny poliestrowe wykorzystuje do wciągnięcia strun pionowych, które częściej pękają. Naciągu naturalnego używa się w poziomie. Taka kombinacja daje dużą wytrzymałość i stosunkowo dużą siłę uderzenia.
Wciągając struny odwrotnie mamy kombinację bardziej dynamiczną, a ciągle całkiem wytrzymałą – dwa różne typy strun generują mniejszą temperaturę ocierając się o siebie niż struna z tego samego materiału. Mniejsze tarcie równa się większa żywotność takiej kombinacji.
Znajdziemy dopasowany do Twojego grafiku zajęć czas i miejsce na trening w naszej szkole. Poświęcimy Ci maksimum uwagi i zaangażowania. Podzielimy się z Tobą doświadczeniem oraz merytoryczną wiedzą.